Alkohol, jeżeli spożywany w niewielkich ilościach, z reguły nie wyrządza żadnych szkód w naszym organizmie. Problem rodzi się w momencie, gdy jest on łączony z innymi substancjami, a w szczególności – z lekami. Skutki takiego miksu mogą być katastrofalne, a nawet niezwykle niebezpieczne dla naszego zdrowia. Z czym więc kategorycznie nie powinno łączyć się alkoholu?

Antybiotyki.

Przyjmowanie antybiotyków i jednoczesne spożywanie alkoholu mija się całkowicie z sensem leczenia. Alkohol obniża skuteczność antybiotyków, więc stosowana terapia staje się nieskuteczna. Ponadto – alkohol zwiększa ryzyko wystąpienia skutków ubocznych antybiotyków. Łączenie alkoholu z niektórymi substancjami zawartymi w antybiotykach może nieść bezpośrednio zagrożenie dla naszego życia ze względu na możliwość pojawienia się reakcji disulfiramowej – ostrej nietolerancji alkoholu.

Tabletki antykoncepcyjne.

Alkohol nie obniża w żadnym stopniu skuteczności stosowanej antykoncepcji hormonalnej. Jeżeli jednak biorąc tabletki antykoncepcyjne, często nadużywasz alkoholu – cierpi na tym Twoja wątroba. Ponadto – alkohol może wywołać wymioty, co bezpośrednio wiąże się z wydaleniem przyjętej tabletki.

Leki uspokajające i antydepresanty.

Picie alkoholu i jednoczesne przyjmowanie antydepresantów jest niezalecane. Alkohol może osłabić działanie leku, lub też je nasilić, co może wiązać się z odczuwaniem nieprzyjemnych i niepożądanych efektów ubocznych. W przypadku leków uspokajających, a zwłaszcza tych silnych, spożywanie alkoholu może być skrajnie niebezpieczne dla naszego zdrowia, a nawet życia – wszystko ze względu na ryzyko wystąpienia depresji oddechowej. Ponadto – picie alkoholu przy jednoczesnym stosowaniu leków antydepresyjnych w znaczącym stopniu zwiększa ryzyko uzależnienia.